
Smak jest słodko jaśminowy. Słodycz i jaśminowość są tak delikatne, że osoby pijące głównie wodę, z jednej strony mogłyby z powodzeniem zastąpić ją naparem Long Zhu, a z drugiej, dzięki prawdopodobnie bardziej wysublimowanemu poczuciu smaku, mogłyby docenić delikatne nuty występujące w naparze. Zaskakuje mnie narzucające się porównanie, które nijak nie pasuje do delikatności tej herbaty, otóż na moją myśl napiera słowo: pełny, pełny smak. Jest w tym i woda i jaśmin i poczucie przestrzeni, tak jakby herbata opowiadała o kraju z którego przywędrowała, o jego wzgórzach i niebie. Zapach drugiego naparu przypomina mi skórę arbuza, grubą, twardą ale zaskakująco ciepło i słodko pachnącą. Ostatni łyk jest słodki. Mimo tego, że liście cały czas, a więc około 15 minut przebywały w wodzie ich roślinna cierpkość zaznacza się delikatną, nienarzucającą się nutą, złamaną jeszcze przez słodycz.
Smak i zapach jaśminu pojawiają się dopiero przy dnie filiżanki, tak jakby ich ciężar wypchnął ku powierzchni lżejsze frakcje. Zagadkowy jest zapach tego naparu: słodkawy, jakby perfumowany, choć przecież nie zawiera żadnych dodatków. Smak lekko słodkawy, przy dnie coraz bardziej roślinny, cierpkawy, z nutą jakby świeżego ogórka i skórki winnego jabłka. Smak rozgryzionego liścia lekko szczypie w język, pozostawia drzewną nutę. Liść jest delikatny i miękki.
Drugie parzenie
Od razu po zalaniu wodą napar staje się delikatnie zielonkawy, co w porównaniu z pierwszą porcją Long Zhu jest zmianą. Pierwszy napar miał kolor lekko żółtawy. Myślę sobie, że powód może być prozaiczny: rozwinięte listki, o naturalnej dla większości roślin zielonej barwie, odbijając światło nadają taki właśnie ton.
Spróbuję jak będzie za trzecim parzeniem. Tym razem napar jest prawie bezbarwny. Listki Jaśminowej perły rozwinęły się w pełni. Jak przystało na wiosenną herbatę są to listki niewielkie, do 4- 5 cm długości, o delikatnej budowie, cienkie, ale naładowane wiosennym ożywieniem. Herbaty dobrej jakości mają zaskakującą cechę: nawet przy kolejnych parzeniach, kiedy wydawałoby się wszystko co miały do oddania już znalazło się w naparze i zostało wypite, okazuje się, że ich smak zmienia się ale nie kończy, nie rozpływa w smaku wody. Ta trzecia już filiżanka oferuje więcej z liścia, mniej kwiatowości. Napar nadal jest lekko słodkawy i nadal lekko spływa po języku, gładki, przyjemny. Pół godziny picia herbaty, miły seans smakowania i nazywania. W dobie sms-ów doświadczanie herbaty może się równać z ucieczką przed wtórnym analfabetyzmem, zachęcam do spróbowania.
W ofercie naszego sklepu z herbatami w Krakowie na Ruczaju, sklepu online z herbatami i hurtowni herbat w Krakowie znajdziesz następujące herbaty białe i herbaty kwitnące:
1. Herbata biała Cesarska jaśminowa Perła Long Zhu LINK >>
2. herbata kwitnąca Jesienny Kochanek LINK >> i inne herbaty kwitnące LINK >>
3. herbata biała Pai Mu Tan Cytrusowa Bai Mu Dan LINK >>
4. biała herbata Pai Mu Tan czysta LINK >>
5. biała herbata Paimutan Chińska Róża LINK >>
6. herbata biała Pai Mu Tan Letni Ogród LINK >>
7. Pai Mu Tan herbata biała Kokos Wanilia LINK >>
8. Zestaw herbat białych SMACZNA PACZKA BESTSELLER LINK >>