
Herbata zielona, czarna, biała parzona w sposób tradycyjny lub w formie ekspresowej. Każdy z nas pija ją codziennie i zna jej smak. Jak przyrządzane herbaty pija się w różnych zakątkach świata? Zabieramy Was w taką podróż, gdzie poznacie sposoby parzenia herbat, a niektóre z nich, mogą Was zaskoczyć.
1. Wielka Brytania
Herbata tutaj stanowi ważną część kultury i historii. I z wszystkich dzisiaj prezentowanych, to chyba najbliższy nam sposób picia herbaty. Brytyjska herbatka to dość esencjonalna herbata zwykle czarna Assam czy Ceylon, czasem z dodatkiem olejku bergamotkowego tzw. earl grey, do której po zaparzeniu dodaje się mleko, do uzyskania odpowiedniego koloru.
Idealny kolor typowej brytyjskiej herbatki, powinien być na granicy pomiędzy lekkim brązem a zgaszonym kolorem pomarańczowym.
Brytyjczycy lubią dyskutować, czy należy dodawać herbatę do mleka (milk first), czy też mleko do herbaty (milk after). Każdy wariant przygotowania herbaty, ma swoich zagorzałych zwolenników. Tak przygotowaną herbatę można dosłodzić cukrem lub miodem.
Pamiętasz bawarkę pitą w dzieciństwie, to właśnie ona trochę w smaku przypomina narodowy napój Brytyjczyków, jednak różni się sporo mocą herbaty, rodzajem mleka i sposobem przygotowania.
2. Maroko
Tutaj pija się bardzo słodką herbatę na bazie mięty i herbaty zielonej Gunpowder, sprowadzonej z Chin. Miętowa herbata tzw. Touareg tea lub Berber Tea jest bardzo mocna w działaniu ze względu na dużą ilość herbaty i cukru. Dodatkowo, herbatę gotuje się dość długo co dodaje działania pobudzającego.
Cukier w Maroku jest wszędzie i to w dużych ilościach, gdyż oznacza dobrobyt i radość.
Herbata serwowana jest w pięknie zdobionych szklankach. Zwykle serwowana jest gościom trzykrotnie, według Marokańczyków : pierwsza szklanka jest delikatna jak życie, druga szklanka jest mocna jak miłość, trzecia szklanka jest gorzka jak śmierć. Odmówienie wypicia którejkolwiek szklanki, uważa się za duży nietakt.
3. Indie
W Indiach pija się herbatę czarną (zwykle Assam), wzbogaconą dużą ilością aromatycznych przypraw m.in. kardamonu, cynamonu, goździków, imbiru czy pieprzu, z dodatkiem mleka. Całość jest słodzona białym cukrem lub cukrem Demerara. Jest to tzw. chai tea lub masala chai.
Na bazie tego napoju powstał inny, dość popularny w USA – chai latte, gdzie do naparu z przyprawami, dodaje się spienione mleko.
Jeśli chcemy ułatwić sobie przygotowanie tej herbatki w domu, warto sięgnąć po przyprawę Yogi Tea.
4. Rosja
Herbata w Rosji odegrała ważną rolę. Do dzisiaj w wielu domach stoją wielkie, ozdobne urządzenia do parzenia i serwowania herbaty- samowary, które były synonimem gościnności i bogactwa.
Niektóre bardziej zaawansowane samowary posiadały wiele przegródek, na różne rodzaje herbaty czarnej. Jako finalny napój, otrzymywano więc napar z mieszanki herbat.
Co ciekawe, w XIX w, zrodziła się tradycja picia herbaty a raczej jej przesączania przez trzymane w ustach kostki cukru. Podobno w niektórych częściach kraju, zwyczaj ten kultywuje się do dziś.
Jeśli herbata w Rosji serwowana jest bez dodatku w postaci ciastek czy innych smakowitych dodatków, uważane jest to za niegrzeczne.
5. Hong-Kong
Herbata to niezwykle popularny napój w Hong-Kongu i wypijanych jest jej tutaj aż 900 milionów szklanek rocznie. Ponieważ sięgały tutaj wpływy brytyjskie, więc możemy spodziewać się odmiany herbaty z mlekiem.
Typowa herbata z tego rejonu, robiona jest z parzonej mieszanki herbat czarnych z dodatkiem mleka, ale skondensowanego. Herbata tutaj nosi nazwę milk tea a proporcje i rodzaje mieszanych gatunków herbat, są ściśle strzeżone. Tak przygotowana herbata znalazła się na 4. miejscu w rankingu narodowych potraw z tego regionu.
6. Tybet
Jest to chyba najbardziej niezwykły sposób serwowania herbaty, bo z … masłem i solą! I to masłem nie byle jakim, bo z mleka yaka ;) Właśnie od tego egzotycznego dodatku, wzięła się nazwa herbaty – butter tea.
Do przygotowania tej herbaty używa się zwykle czarnej herbaty, wody, masła z yaka oraz soli. Tak przyrządzona herbata jest pita w Tybecie przez cały dzień i serwowana gościom.
Skąd pomysł na dodatek masła do herbaty? Do pracy na takich wysokościach, potrzeba dużo energii a tłuste masło doskonale jej dodaje.
Tradycyjnie przygotowywana herbata powinna być gotowana pół dnia, do osiągnięcia bardzo mocnego naparu. Tybetańczycy szanują fakt, że ich herbata nie musi smakować każdemu. W takich wypadkach lepiej nie dotykać miseczki z herbatą, pozostawiając ją „czystą”. Nie urazi to gospodarzy.
Mamy nadzieję, że nasza podróż pozwoli Ci inaczej spojrzeć na herbatę a może zaparzysz dzisiaj swoją ulubioną herbatę inaczej?