W maju 2025 byłem w Rzymie i tam pracowałem nad kompozycją moich perfum "Rzym". W tym artykule-impresji dowiesz się jak pachnie miasto Rzym o świcie i dlaczego zapach Rzymu kojarzy mi się z wieloma pięknymi zapachami z mojej palety, które są obecne w tych perfumach? Poznasz sporo wspomnień z mojego spaceru po wzgórzu Mmonte dei Ciocci (Wzgórze Odłamków) blisko Watykanu. Wszystko się zaczęło w Asyżu, moje tworzenie perfum w w drodze do Rzymu trwało tak naprawdę około 21 dni. Dowiesz się jak subiektywnie pachnie Rzym na koniec wiosny, gdy wczesny świt ze złotymi promieniami słońca opromienia bazylikę Świętego Piotra na Watykanie. Mój widok z parku Monte Cioccio rano 10 maja 2025:
Aromat porannego Rzymu w tamtym miejscu to przede wszystkim świeże powietrze i zapach wody z pobliskiej fontanny i zapach mokrej ziemi. Nie jest to Fontanna di Trevi. To zwykła fontanelka, których jest setki w Rzymie, one dostarczają chłodnej, krystalicznej wody, którą mieszkańcy Rzymu często wlewają do butelek i zabierają do domu. Zapach Rzymu tego poranka to zapach traw i ziemi, rosy parującej w promieniach wschodzącego słońca i dużo tlenu. Ten zapach jest lekko słodki. Kojarzy mi się z kumaryną, choć kumaryna w czystej postaci to dużo słodszy zapach. Jako, że ten artykuł jest impresją o zapachach Rzymu, zatem koniecznie chcę wprowadzić tu zapach drzewa sandałowego.
Ktoś zapyta - hej skąd w Rzymie przy Watykanie drzewo sandałowe? Proszę bardzo, oto moja odpowiedź - drzewo sandałowe jest uniwersalnym tłem, niech zatem niebo i chmury przywodzą na myśl fakturę bezchmurnego nieba - olejek drzewa sandałowego. Kremowy charakter i piękne tło olejku z drzewa sandałowego to sama poezja.
Harmonia i czystość: Zapach drzewa sandałowego jest często kojarzony z relaksem i oczyszczeniem umysłu. Połączenie zapachu sandałowca z czystym, błękitnym niebem może symbolizować harmonię, czystość myśli i klarowność umysłu. Niebo tego dnia było bez chmur, czyste, nie zmącone żadnym śladem nawet samolotu. Czysty błękit. Powietrze przenikało niebo, zatem widzę tego dnia też obecność zapachu timbersilku, czyli zapachu o wyjątkowo powietrznym charakterze. Ten zapach jest bardzo tajemniczy, dosłownie znika i pojawia się, zupełnie jak zapach powietrza.
Wanilia absolut - dwoje ludzi siedzących na ławce w parku i czujących narastającą miłość
Połączenie wanilii i dwojga zakochanych na ławce w parku Monte Cioccio tworzy romantyczną scenę o wielu znaczeniach. Wanilia, drzewno-słodka i kojąca, kojarzona jest z miłością, intymnością i bliskością. Para zakochanych na ławce wcześnie rano, w klasycznej scenerii parkowej, uosabia romantyzm w najprostszej, najbardziej czułej formie.
Słodycz i delikatność zapachu wanilii: Lekko słodki zapach wanilii odzwierciedla słodycz rozkwitającej relacji, delikatność uczuć i czułość zakochanych.
Zapach bergamotki kalabryjskiej - obraz rzymskich domów blisko wzgórza Monte Ciocci
Gdy patrzyłem w dal patrząc na oddaloną Bazylikę Świętego Piotra zobaczyłem domy porośnięte cytrusowymi gajami, często z basenem wokół wzgórza Monte Cioccio. Ich widok kojarzy mi się z zapachem cudownie świeżego cytrusa bergamotki kalabryjskiej. Wyobrażam sobie, że codziennie rano mieszkańcy takich domów z ogrodem wychodzą na taras, aby napić się kawy i delektować się widokiem na Watykan i upajać się zapach traw, ziemi i powietrza przesiąkniętego złoto-iskrzącym się blaskiem świtu.
Zapach galbanum - obraz Bazyliki Świętego Piotra
Patrzę w dal w kierunku Watykanu, widzę cudowne niebo bez chmur, moje oczy opromienia wczesne, złote słońce. Dostrzegam dokładnie kopułę Bazyliki Świętego Piotra i patrzę, patrzę, patrzę. Chłonę każdą komórką moich oczu widok pięknej kopuły i całej Bazyliki. Wyobrażam sobie te setki tysięcy ludzi, którzy wchodzą i zadzierają głowę aby z wielości szczegółów, cudownie pięknych szczegółów, wyłowić dla siebie coś co zapamiętają na lata. Tak, zapach galbanum to zapach Bazyliki. To nie zapach starych murów, to nie zapach kadzidła, choć paradoksalnie galbanum było kiedyś stosowane do kadzenia. Galbanum to wyjątkowy, bardzo złożony aromat, wspaniale świeży i wręcz wybuchowy! Jego świeżość, gorzkość, selerowość, cytrusowość, przyprawowy charakter - galbanum jest jak gotowe perfumy. Jest tylko jeden kłopot - znika szybko, pozostawiając niedosyt. Chcę więcej!!!
Dlaczego galbanum kojarzysz z bazyliką, co ty wymyślasz?
Prosto mogę to wyjaśnić, chodzi o to, że Bazylika tętni życiem, jest miejscem bardzo pełnym wszystkiego, pełnym ludzi, pełnym zabytków, pełnym - odważę się powiedzieć - pełnym przeczucia Boga. Z zapachem galbanum jest tak samo, to zapach jak gotowe perfumy, jednak molekuły które go budują są małe i dlatego znika tak szybko, bo odlatują prędko ze skóry. Analizując galbanum dostrzegam tak wiele warstw zapachów, że dziwię się, nie mogę przestać, dziwię się, jestem pełen zadumy, że jest taki zapach... Kto wymyślił taki zapach, kto?
Miły mój zszedł do swego ogrodu, ku grządkom balsamu [rododendronu], aby paść się w ogrodach i zbierać kwiaty lilii.
Ja jestem ukochanego mojego, a mój ukochany jest mój, gdy pasie się pośród kwiatów lilli.
Pieśń nad Pieśniami rozdz. 6, 2
Gdy myślę o Rzymie i jego fascynującej, tętniącej życiem tkance, rozmyślam o polach na wzgórzu Monte Cioccio. Może tam rośnie dzika mięta, a czasem przylatują tam synogarlice i upajają się zapachem mięty spicaty...? Świeżość mięty dodaje im sił, by znów wznieść się wysoko w przestrzeń, w niebo i poszybować w kierunku Piazza San Pietro. Tam siadają na brzegu fontanny Północnej Carlo Maderno ukończonej w 1614 roku. Ten gołąb wie, że to Fontanna Czterech Papieży. Świeżość mięty przeniknęła przez jego delikatne piórka, turyści odwracają głowę, bo właśnie poczuli smugę molekuł mięty spicaty, jej piękny, czysty, harmonijny zapach krążący z cząsteczkami wody z fontanny.
Figlarny wiatr zrobił właśnie koziołka i rozproszył cząsteczki zapachu wody, powietrza i mięty spearmint i skierował swoim potężnym podmuchem cząsteczki zapachów w kierunku fontanny Południowej Berniniego. Ta fontanna znajduje się bliżej bazyliki, po prawej stronie patrząc na fasadę Bazyliki. Twórczy Gian Lorenzo Bernini zaprojektował ją w 1675 roku. Podmuch wiatru właśnie musnął trawertyn i granit fontanny. Zapachy kumaryny, drzewa sandałowego, timbersilku, mięty zmieszały się z zapachem świeżej wody z fontanny. Przechadzający się staruszek mieszkający w pobliżu na Via Consillazione właśnie poczuł ten wielowarstwowy zapach. Rzucił spojrzeniem w kierunku fontanny, ale minął to zjawisko.
Znów Pieśń nad Pieśniami przypomina się jak melodia najlepszej pieśni:
Jam miłego mego i ku mnie zwraca się jego pożądanie.
12 Pójdź, mój miły, powędrujemy w pola, nocujmy po wioskach!
13 O świcie pospieszmy do winnic, zobaczyć, czy kwitnie winorośl,
czy pączki otwarły się, czy w kwieciu są już granaty: tam ci dam miłość moją.
Pieśń nad Pieśniami rozdz. 7, 11-13
Tak, powędrowaliśmy w pola, biegliśmy lekkim truchtem razem i upajaliśmy się - Miły mój - zapachem winorośli i ziemi po deszczu, trzymając się za ręce. Oblubienica nocowała z Tobą w jednej z wiosek, zapamiętałeś to doskonale. Och, jak piękne są kwiaty winorośli, gdy patrzymy na to piękno razem!!! Tak, chodźmy dalej, poznajmy razem zapach owoców pomarańczy w ciszy poranka na wzgórzu Monte Cioccio. Ach, dojrzały już owoce i słodycz skórki przyzywa nas, aby patrzeć się w piękno Twoich oczu. Cieszmy się sobą!
Słychać o świcie ptaki, które budzą się. Delikatnie zaczęły w gałęziach drzew szczebiotać, przypominają mi zapach klementynki, tak delikatny i delikatnie słodki jest zapach mandarynki, ach... Aromatyczna skórka pozwala na to, aby chwila relaksu od brzasku trwała i trwała wraz z aromatem drzewa sandałowego na wschodzącym niebie...
Nagle poczułem smugę zapachu cassis pączków porzeczki wymieszaną z aromatem absolutu sosny, dało to świeży charakter powietrza wokół wzgórza Monte Ciocci. Do tej świeżości dołączyła kolejna smużka wyjątkowej świeżości lawendy grosso z nad Tybru. W te aromaty w tej wyjątkowej chwili, która trwała, dołączyła cudowna delikatność i ziołowy charakter aromatu szałwii muszkatołowej z jej wspaniałą jasnością i promiennością. Jedną ze świeżo nasiąkniętych opisanymi aromatami szła potem gromadka dzieci do szkoły. To miało się dopiero wydarzyć, dlatego wyobraźmy sobie nieco wcześniej, właśnie koło szóstej rano rodziców tych dzieci wstających do codziennych obowiązków. Pewien tata Francesco i pewna mama Giorgia mieli ten sam pomysł, z rana po obudzeniu, jeszcze przed nastawieniem kawiarki w celu wypicia porannego espresso, do swojego dyfuzora olejków eterycznych dali kilka kropel olejku petitgrain z liści pomarańczy, który działa na nich ożywczo i dodaje im sił do codziennych wyzwań.
Pójdą asfaltową ścieżką w Parku Publicznym Monte Ciocci na poniższym zdjęciu:
a tutaj dokładna lokalizacja parku Monte Ciocci:
https://mapy.com/s/neremenuju
P.S. Wszystkie opisane zapachy są zawarte w perfumach Rzym: https://www.smaksztuki.pl/perfumy-camino-rzym-2025
