Dzisiaj zaparzyłam herbatę Banchę. To czysta zielona herbata, której liście formowane są podobnie jak liście Lung Ching (Long jing), czyli Smoczego Źródła. Mają one postać płaski, wrzecionowaty. Parzona około 2 minut, wodą o temperaturze około 80 stopni C, ma jednocześnie lekko wytrawny i słodkawy posmak. Przyznam, że wyczuwam w niej również odrobinę "rosołowatości", to coś, co na dalekim wschodzie nazywają umami, piątym smakiem. Herbata zielona Bancha...

Matcha jest to zielona herbata, przygotowywana przez mnichów buddyjskich od tysiąca lat. Sposób parzenia herbaty matcha w domowych warunkach jest bardzo prosty. Do kubka wsypujemy płaską łyżeczkę herbacianą ok. 2-3 g, zalewamy zimną wodą lub mlekiem 200 ml. i energicznie roztrzepujemy np. mieszadełkiem elektrycznym, shakera do koktajlów lub po prostu w zamkniętym naczyniu - aż do uzyskania pysznej kremowej pianki. Otrzymujemy bardzo orzeźwiający, zdrowy i smaczny napój.

Jedną z ich tajemnic zdrowego i długiego życia Japończyków jest picie zielonej herbaty Matcha. Chociaż ludzie pili zieloną herbatę w Chinach już ponad tysiąc lat temu, stała się ona ważnym elementem kultury w Japonii. Tam została nazwana Matcha. Mnisi buddyjscy pili ją, aby zachować  czujność i spokój podczas długich godzin medytacji. Krzewy herbaciane są zacieniane, aby zwiększyć zawartość chlorofilu. Bogate w chlorofil liście są następnie starannie dobierane, parzone, suszone i mielone na zielony herbaciany proszek.